Nazwa forum

http://www.stratusbos.pun.pl/viewtopic.php?id=4

Popieram to co napisałeś na temat ropy. W początkowej fazie rozwoju nie jest tak bardzo potrzebna jak inne surowce. Sam często używam jej jedynie do wymiany na inne surowce. Powoli jednak stawiam na motoryzacje i to, że tak powiem pełną gębą. Postaram się na bieżąco opisywać, czy warto było pakować jedynie w zmechanizowane wojo. Pzdr

Ja mam pytanko odnośnie kolonizacji. Jak wygląda ten proces i co potrzeba aby go spełnić?



Drogi adminie.. może podzielisz się tutaj swoim doświadczeniem

Ostatnio edytowany przez LordDrak (2007-12-31 14:33:00)

Porady dobrego szpiega i jak postępować w razie skanu i ataku.
Jeżeli was ktoś skanuje to nie wpadajcie w panikę.
Sprawdźcie kto to, jak blisko was jest i jaki ma poziom. Jednak nie bagatelizujcie tego.
Ze skanu, a dokładniej z tego jak dużo o Tobie się dowiedział możesz wywnioskować o poziomie jego centrum
wywiadowczego. Jeśli jest to duży poziom to nie ma sensu skanować go w odwecie.
Powiedzmy że skan pokazał wszytko łącznie ze stanem jednostek to, a ty masz w miarę rozwinięte centrum
wywiadowcze(na pierwszym poziomie Gildia szpiegów) to ważna jest odległość.
Jeżeli skanuje Ciebie ktoś z daleka, z poza planszy to najczęściej jest to ktoś silniejszy ale prawdopodobieństwo ataku jest małe.
Jeżeli skanuje cię ktoś z okolicy to musisz sie pilnować. Często po takim skanie do ok 30min może nastąpić
atak. Przygotuj się i obserwuj sytuację.

W razie ataku podejmij właściwą decyzje.
Oceń szanse swojej obrony i czy zdążysz przed nadejściem wroga wyprodukować odpowiednie jednostki by mieć przynajmniej równowagę.
Siepacze to mięso armatnie i nadają się tyko do walki z siepaczami.
Wystarczy niewielka przewaga i jakieś umocnienie by wygrać. Przeciwko pojazdom są prawie bezradni.
Jeżeli przeciwnik ma duża przewagę w liczbie lub technologii nie wpadaj w popłoch...
Nie ma wtedy sensu produkować jednostek które niechybne stracisz. Lepiej jeśli masz akurat odpowiednie
zasoby(lub zdąża sie wyprodukować przed atakiem-przydatny kalkulator) to modernizuj. Jeśli pozostają ci
punkty zainwestuj w jakieś przydatne badania. Jeśli surowców za mało poczekaj i kilka minut przed atakiem
zacznij budować np. tanie ogrodzenie/zapory w dużych ilościach, tak aby maksymalnie wykorzystać swoje
surowce. Przeciwnik pokona twoją obronę ale dostanie ochłapy, a może zabrać max. tylko połowę surowców.
Natychmiast po ataku anuluj budowę tych umocnień. Odzyskasz surowce, a przeciwnik zniechęcony słabym
zyskiem może nie powtórzy ataku. Jeśli jest silniejszy i farmi sie na nas to niestety musimy stosować taka
taktykę do upadłego aż mu się znudzi.
Pamiętaj - piechota ma niewielki udźwig i dłuugo idzie(sprawdza się na małe dystanse) ale pojazdy pokonają
tę odległość szybko i zabiorą dużo więcej. Żeby je wysłać wróg musi im nalać do baku - w razie słabego
zysku jest tu stratny.


Jeżeli chodzi o pomoc to na tą chwilę nie można chyba przesyłać jednostek pomiędzy  obcymi bazami. Trzeba radzić sobie samemu.
Można przerzucić surowce, pobawić sie w dyplomacje, poprosić silniejszego o interwencję(najazd na wroga)...
Ale jak uruchomią opcję TEAM to się zaczną na dobre sojusze.

Ostatnio edytowany przez Tathagata (2008-01-01 09:18:14)